wtorek, 18 lipca 2023

Skandar i widmowy jeździec

Autor: A. F. Steadman

Tytuł: Skandar i widmowy jeździec

Tłumaczenie: Wojciech Szypuła

Wydawnictwo: Poradnia K

Cykl: Skandar

Tom: 2

Liczba stron: 456

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67195-76-8


Jak się dorwałam do powieści fantastyczno-przygodowej dla młodzieży, to przepadłam! Skandar z przyjaciółmi z kwartetu i krwiożercze jednorożce znów powrócili ku mej radości. Skandar i Widmowy Jeździec to drugi tom serii Skandar A. F. Steadman.

Dasz radę. Jesteś Skandarem Smithem. (s, 395)

Czternastolatek ukończył pierwszy rok nauki w szkole dla jeźdźców jednorożców i został Gniazdownikiem. Wie, jaką magiczną mocą włada. Pod okiem instruktorki Agathy uczy się formować broń z magii, by zwyciężyć w turnieju i zostać Opierzeńcem. Nie ma lekko. Wszystkich przeraża jego zakazany żywioł łączący go z jednorożcem Fartownym Łobuzem – żywioł ducha, żywioł śmierci. Jego życie stało się ekscytujące, dopóki nie spadły na niego oskarżenia o śmierć nieśmiertelnych dzikich jednorożców na Wyspie. Skandar stał się głównym podejrzanym. Musi odkryć pewną mroczną tajemnicę, aby udowodnić swoją niewinność i powstrzymać kataklizmy niszczące Wyspę...

To było fantastyczne! Przerażające! Zapierające dech w piersi! (s. 220)

Pomysły autorki w kreowaniu wydarzeń w świecie uniwersum przeszły moje najśmielsze oczekiwania! Raz za razem byłam zaskakiwana zwrotami akcji i rozwiązaniami, nie wspominając nawet o zwyczajnym przebiegu fabuły. A. F. Steadman ma niesamowitą wyobraźnię! Fantazji jej nie brakuje. W tej części autorka zaprasza czytelnika do Srebrnego Kręgu i Stowarzyszenia Sokołów, zabiera go na ceremonię siodlarską, Platformę Zachodzącego Słońca i do matecznika żywiołu ducha, cytuje fragmenty artykułów „Głosu Wylęgarni”, opowiada o Pierwszym Jeźdźcu, handluje tajemnicami, snuje plany, miewa prorocze sny, czasami kogoś opęta, zabiera Kennę, siostrę Skara na Wyspę. Totalnie zaskoczyła mnie informacja, że Prim choruje na cukrzycę i ma… pompę insulinową! To takie… swojskie.

Przykro mi, ale taka jest prawda. (s. 334)

Autorka świetnie włada magią żywiołów, jak z rękawa wyciąga kolejne legendy i tajemnice, plącze wątki, niemożliwe czyni możliwym, zaskakuje paradoksami, elementy rzeczywistości wplata do świata uniwersum, mnoży niesamowite przygody, dodaje powietrzne wyścigi i bitwy, dawkuje mrożące krew w żyłach zdarzenia, nie stroni od żartów i niebanalnych porównań, bawi ucząc i śpiewa prawdopieśni. Całość okrasza emocjami, by w efekcie przemycić prawdy i wartości uniwersalne oraz problemy, z którymi na co dzień boryka się dorastająca młodzież. Uff. Nie wiem, czy o wszystkim wspomniałam. Przy czytaniu tej powieści czułam wiatr we włosach i ciarki przechodząc mi po plecach. Autorka wie, jak budować dramaturgię, podsycać emocje, sprawić, by jej słowa ożyły w wyobraźni czytelnika. Ta seria aż się prosi o ekranizację.

Wyspa się budzi. Jest rozzłoszczona. (s. 136)

Odkąd zaczęły ginąć dzikie jednorożce, coś złego zaczęło dziać się z Wyspą. Jej magiczna równowaga została zburzona. Nawiedzają ją przeróżne kataklizmy – powodzie, trzęsienia ziemi, osuwiska, tornada, pożary, burze. Zaburzenia w sektorach żywiołów przybierają na sile. Gdy o tym czytałam, widziałam korelację z tym, co się dzieje na naszej planecie z powodu ocieplenia klimatu. Wypisz wymaluj te same kataklizmy. Odniosłam wrażenie, jakby autorka próbowała uświadomić młodym czytelnikom, że ich planeta też się złości na swoich mieszkańców i daje im znać, by coś zmienili w swoim postępowaniu. Wyspie jednorożców grozi samounicestwienie, a Ziemi…? Jest nad czym myśleć.

Nie na tym polega przyjaźń, jasne? (s. 231)

Powieść skierowana do młodzieży skrywa wiele mądrości życiowej pod płaszczem fantastyki. Uczniowie w Orlim Gnieździe to nastolatkowie. Lądowcy dorastają z dala od domu w przeciwieństwie do Wyspiarzy. Jednak wszyscy zmagają się z różnymi problemami wieku dojrzewania. Odtrącenie (Skandar stał się outsiderem), wyalienowanie, pomówienia, oskarżenia, problemy z rodzicami, tęsknota za rodziną i domem, wygórowane ambicje rodziców, zerwanie przyjaźni to tylko część z nich. Jednak A. F. Steadman nie zostawia młodego czytelnika samego z tymi problemami. W nienachalny sposób pokazuje mu sposoby ich rozwiązania, zachowania się w różnych sytuacjach. Nic, tylko korzystać. Co ważne, bohaterowie dążą do zrealizowania swoich marzeń i walczą w słusznej sprawie. Wygrywa przyjaźń i lojalność oraz wiele uniwersalnych wartości.

Prawda, że warto? (s. 289)

Skandar i Widmowy Jeździec to doskonała kontynuacja pierwszego tomu. Porywa akcją, zaskakuje rozwojem wydarzeń, fascynuje magią żywiołów, intryguje tajemnicami, przyprawia o dreszcze, wyzwala emocje, bawi i uczy, a w tym wszystkim krwiożercze jednorożce i paleta barwnych postaci, także czarnych charakterów. Polecam małym i dużym!

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:


 

2 komentarze:

  1. Legendy, tajemnice, magia żywiołów - to wszystko brzmi bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Młodzieżówka też potrafi pozytywnie zaskoczyć :) Super książka. Zdarzało mi się wracać do tego gatunku i zaczytywać na amen.

    Miłego popołudnia

    Kasia Dudziak, Kasinyswiat, Kasine bziki

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.